Bleach PBF Game
Wielce oświecony GM
-Nie mogę, pieczęć blokuje moje opcje komunikacji.Zawsze mamy wsparcie Anastasii. - powiedział Coyote.
-Czekamy co on zrobi - powiedziała Hikari
Offline
Użytkownik
- Jak liczne może mieć wsparcie? - spytałem Hikari zachowując ten sam ton wypowiedzi co wcześniej.
Offline
Wielce oświecony GM
-W sumie to nic- powiedział Kyoraku.
-Włada biegle ogniem i jest piekielnie silny, coś a.la generał - powiedziała Hikari
Offline
Użytkownik
- No to możemy mieć z nim problem.
Offline
- Taki leciutki... Ciekawe czy to on zatakował serietei albo jego towarzysze ? Spalili połowę Soul society więc i on mógł brać w tym udział. - Stwierdzilem fakt. Które raczej są mało prawdopodobne.
Offline
Użytkownik
Staram się wyczuć reiatsu innych osób. Towarzyszy Wolanda.
Offline
Wielce oświecony GM
-Nie to nie on. - powiedziała Hikari.
-Opuście to miasto, a nikomu nic się nie stanie - powiedział Woland, nie wyczułeś reiatsu jego towarzyszy, ba jego samego reiatsu nie wyczułeś.
Offline
Użytkownik
- Co robimy? - spytałem rozglądając się po wszystkich.
Offline
Wielce oświecony GM
-Wiecie, dlaczego akurat tutaj powstała wieczna garaganta. W języku staroazteckim Quin de Lapadole oznacza....-powiedział Woland
-Raj pierwotnego zła - wtrąciła Hikari.
-Tak, a ta dziewczyna, która jest z wami jest tego powodem - wskazał na Anastasie.
Offline
- Wampir ? Tylko tyle ? Bez urazy ale tylko wampir ? Spodziewałem się no nie wiem np Jeździec bez głowy albo jakiś no nie wiem koleś typu bum wlatuje do pomieszczenia 2 s pozniej wszyscy nie zyja... Ale no trudno świat schodzi na psy ... - Stwierdzam z oburzeniem .
Offline