Bleach PBF Game
Użytkownik
Przyglądam się Rukii i czekam na rozwój sytuacji.
Offline
Wielce oświecony GM
Coyoty nie było, Rukia ze wściekłością i pomocą lodowej kulki, która okazała się jej formą bankai z duchami, jednak szybko straciła energię i kontrolę bankai. Za wami otworzyła się mała Garaganta.
Offline
Potykam się i wpadam do niej
Offline
Wielce oświecony GM
Padasz na ścieżkę i widzisz dziewczynę z którą walczyłeś przy wiecznej garagancie, wciągnęła ona Tirreno i zamknęła Garagantę.
-Tirreno dasz radę tworzyć ścieżkę - powiedziała łapiąc powietrze z problemami. Obok niej stała 10-letnia dziewczynka w kimono shinigami i z mieczem zarzuconym na plecy.
Offline
Wielce oświecony GM
-Męczące jest ściąganie pieczęci. A ty kto? - spytała się Kachigena. Ścieżka była bardzo niestabilna.
Offline
- Eh... Mialem nieprzyjemność go poznać już wcześniej. Oddzial Kenpachiego, jeśli dobrze pamiętam. Ale niech lepiej sam się przedstawi.
Offline
Wielce oświecony GM
-Hmmm...11...11...11...11. Czy to przytułek tych dwóch ostatnich Kenpachi? Ehhh...uzurpatorzy. może byc z ciebie dobry worek treningowy - powiedziała Sayori. - a ty pilnuj ścieżki bo nas pozabijasz.
Offline
- Kachigen Koshirama z odziału 11 bla bla bla a poza tym spotkalismy sie juz wczesniej... Jak ci było na imię ? Srajori ? Sramori ? - Troluje Sayori.
Offline
Wielce oświecony GM
-Cholera by cię trafiła Tirreno, nawet prostej ścieżki nie możesz utrzymać. Ayami dasz radę? - zwróciła się do dziewczynki, puszczając uwagę Kachigena mimo uszu.
-Spoko
Offline
Użytkownik
Oceniam sytuację na polu bitwy.
Offline
Wielce oświecony GM
Bylo dość sporo duchów, nieprzytomna Rukia i dwóch poruczników z pierwszego i czwartego.
Offline