Bleach PBF Game
Wielce oświecony GM
Południowa brama Seireitei
Offline
Kapitan Kuchiki Byakuya wysyła mnie na obchód by sprawdzić, czy podejrzenie o pojawieniu się tam Arrancarów było słuszne.
Offline
Wielce oświecony GM
Nie widzisz tam żadnego arrancara, jedynie przechadzającego się kapitana 3 oddziału Ichimaru Gina. Jest on jak zawsze usmiechnięty. Nagle cię dostrzega.
-Co cię tu sprowadza młodziku-pyta
Offline
- Kapitan Kuchiki Byakuya wysyła mnie żebym sprawdził czy przypuszczenia, że mogli się tu pojawić Arrancarzy są prawdziwe - Odpowiadam
Offline
Wielce oświecony GM
-Arrancarzy w seireitei? Ciekawe - odpowiedział niedowierzając. Nagle wyciągnął swój miecz i rzucił się na ciebie dając ci szansę na sparowanie. Uśmiech nie schodził z jego ust.
Offline
Sparuje jego cios i mówię
- Czemu mnie atakujesz?? Próbujesz nas zdradzić?
Offline
Wielce oświecony GM
-Mam zły dzień. Przeszkodziłeś mi w przechadzce. Z resztą co cię to obchodzi. Pokaż mi moc tego twojego rodu. - odpowiedział uśmiechając i odskoczył do tyłu, czekając na twój ruch.
Offline
Chowając broń mówię:
- Będziesz miał nie jedną okazje zobaczyć to moc na własne oczy
Po chwili pokazuję palcem 4 zbliżających się shinigami i mówię:
- To nie jest najlepsza pora
Odchodzę
Offline
Wielce oświecony GM
-Heh.....Czyli to jest ta cała duma twojego rodu. Żałosny shinigami z żałosnego rodu. - powiedział i uśmiechnął się jeszcze bardziej.
Offline
Po chwili staję i mówię
- Pilnuj się , kto od miecza wojuje ten od miecza ginie
Offline
Wielce oświecony GM
-Żałosne, zero honoru, zero dumy. Oj słabo tego swojego kapitanka reprezentujesz, słabo. - odpowiedział drwiąc z ciebie
Offline
Offline
Wielce oświecony GM
-Zawiodłeś mnie, mój młody shinigami - odpowiedział z dachu budynku Byakuya.
Offline