- Bleach Battles http://www.bleachbattels.pun.pl/index.php - Pałac zła http://www.bleachbattels.pun.pl/viewforum.php?id=17 - Dziedziniec http://www.bleachbattels.pun.pl/viewtopic.php?id=227 |
GameMaster - 2012-07-18 19:50:53 |
Przerażający dziedziniec starego pałacu, odstrasza mieszkańcow miasta. Od pałacu bije ponura aura zła. |
Takamori Saigo - 2012-07-18 20:02:11 |
- Czujecie tę aurę? - Spytałem cicho, nie chcąc obudzić złych demonów. |
GameMaster - 2012-07-19 11:25:38 |
-Oj tam panikujesz - odpowiedział trzeci porucznik. |
Takamori Saigo - 2012-07-19 14:44:44 |
Wykonuję rozkazy Kapitana i wyciągam oba ostrza. Zachowuję szczególną ostrożność. |
GameMaster - 2012-07-31 11:50:25 |
Z pomieszczenia zawiał chłodny wiatr, Ukitake wyciągnąl pochodnie i zapalił ją, po czym wszedł do pomieszczenia. |
Takamori Saigo - 2012-07-31 18:29:44 |
Ruszam za nimi rozglądając się na prawo i lewo, cały czas zachowując szczególną ostrożność. |
GameMaster - 2012-08-01 14:02:25 |
Panował spokój, po przejściu pewnego do pmieszczenia, kiedy do niego weszliście waszym oczom ukazała się olbrzymia garaganta, z pieczęcią |
Takamori Saigo - 2012-08-01 17:18:11 |
Olbrzymia garganta sprawiła, że z wrażenia ręce opadły z gardy, a usta i oczy otworzyły się niezwykle szeroko. Strach sparaliżował całe moje ciało. |
GameMaster - 2012-08-01 20:16:23 |
Wszyscy stali zszokowani. |
Takamori Saigo - 2012-08-01 20:19:04 |
Odwracam się w kierunku skąd dobiegł głos nieznajomego przyjmując pozycję obronną. |
GameMaster - 2012-08-02 09:51:09 |
Z cienia wyszedł wysoki mężczyzna w brązowym kapeluszu, jasnym płaszczu i z laską w ręku. Miał młodą twarz, uśmiechał się. |
Takamori Saigo - 2012-08-02 19:14:52 |
Nie spuszczając z oczu nieznajomego, czekam na rozwój sytuacji. |
GameMaster - 2012-08-03 16:08:42 |
-Dlaczego zapieczętowałeś garagante? Jak to zrobiłeś? - zapytał Ukitake. |
Takamori Saigo - 2012-08-03 16:11:07 |
Z trudem przełykam ślinę. Cała ta sytuacja sprawia, że zaczynam się denerwować. |
GameMaster - 2012-08-03 16:23:24 |
-Ehh....no dobra, nazywam się Rakaso. Kiedyś z nie znanych przyczyn znalazłem się z rukongai na ziemi, potem odnalazł mnie i trenował Kisuke Urahara, a teraz dał mi specjalną pieczęć, która pozwala zapieczętować garagante. - odpowiedział. |
Takamori Saigo - 2012-08-03 16:28:42 |
Biorę głęboki oddech, przyjmuję pozycję gotową do ataku i mocno zaciskam dłonie na rękojeściach. |
GameMaster - 2012-08-04 13:50:49 |
W miejscu, gdzie przed chwilą stał facet w kapeluszu, teraz stał facet z dziecięcą twarzą. Miał długie blond włosy i niebieskie oczy. W ręku trzymał wielki czarny miecz ze sporą dziurą w środkowej części klingi. W rękojeści świecił czerwony rubin, kontrastujący z jej czarnym kolorem. |
Takamori Saigo - 2012-08-04 14:17:02 |
- Nie zawiodę Cię Kapitanie! - powiedziałem cicho do siebie. Obróciłem się w kierunku najbliższego rywala, uniosłem wysoko oba miecze, skrzyżowałem je nad głową i po chwili wykonałem mocny ruch w dół, tworząc podmuch w kształcie litery "X". Zaraz po tym ruszyłem by zaatakować. Kątem oka obserwuję działania Kapitanów. |
GameMaster - 2012-08-04 15:58:44 |
Istota skoczyła w kierunku ściany i odbiła się leci w twoim kierunku z olbrzymią prędkością. Natomiast kapitanowie z trudem parowali szybkie ataki mieczem blondyna. |
Takamori Saigo - 2012-08-04 16:49:13 |
W momencie gdy lecący "pocisk" znajduje się przede mną odskakuję w lewo i staram się go uderzyć lewą rękojeścią, żeby wbić go w ziemię. |
GameMaster - 2012-08-04 17:11:14 |
Poczułeś jak ostrze wbiło ci się w okolice łokcia, a następnie istota kopnęła cię w zgięcie kolanowe i odskoczyła, klęczysz na jednym kolanie. Poczułeś także, że kapitan Ukitake aktywował shikai, a także Rukia i dwaj oficerowie 8 oddziału. |
Takamori Saigo - 2012-08-04 17:34:06 |
- Kurde... - wyszeptałem. Podnoszę się i sprawdzam jak bardzo zranił mnie przeciwnik. - To chyba odpowiednia pora...Tobu, Shiroi Arashi (Leć, Biały Szkwale) - Po wypowiedzeniu tych słów z okolic rąk zaczęło wyciekać reiatsu koloru jasno-fioletowego. Rękojeści obu broni zmieniły się na kolor biały. Na końcu rękojeści wakizashi pojawiły się pomarańczowe sznureczki, natomiast z rękojeści katany wyrósł biały warkocz. Na obu ostrzach pojawiła się nazwa "Shiroi Arashi", co oznacza "Biały Szkwał". Wyciągam prawą rękę w kierunku rywala, a lewą unoszę wysoko nad siebie. - Zacznijmy jeszcze raz - powiedziałem groźnym głosem. |
GameMaster - 2012-08-04 17:55:51 |
<-40hp.> za poprzedni atak |
Takamori Saigo - 2012-08-05 10:25:33 |
W celu uniknięcia ponownego trafienia korzystam ze wzrostu prędkości i odskakuję na bok. Potem ponownie. I jeszcze raz. Cały czas zachowuje bezpieczną odległość pomiędzy mną a przeciwnikiem utrzymując go w zasięgu wzroku. Przemieszczam się w ten sposób czekając na odpowiedni moment by zaatakować. |
GameMaster - 2012-08-05 11:29:11 |
Blondyn po paru machnięć mieczem znacznie zniszczył ściany i sufit. |
Takamori Saigo - 2012-08-05 19:17:32 |
Staję przy ścianie i staram się zwabić stwora by zaatakował mnie od frontu. |
GameMaster - 2012-08-06 10:21:08 |
Nie trzeba było długo czekać, stwor od razu się na ciebie rzucił, trzymając ostrza przed sobą. |
Takamori Saigo - 2012-08-06 16:04:50 |
Czekam do ostatniego momentu, szybko odskakuję w bok licząc na to, że stwór z całą siłą uderzy w ścianę. |
GameMaster - 2012-08-06 17:09:48 |
Stwór uderzył w ścianę i przebił się przez nią. |
Takamori Saigo - 2012-08-06 18:55:21 |
Wykonując mocne cięcia mieczami rzucam się na przeciwnika nie dając mu możliwości wykonania jakiegokolwiek ruchu. |
GameMaster - 2012-08-08 13:43:49 |
Lekko zarysowałeś tylko jego pancerz, stwór w ramach kontrataku wbił ci ostrze pod żebro. |
Takamori Saigo - 2012-08-08 17:10:31 |
Szybko odskakuję i udaję się w pobliże miejsca, w którym walczy porucznik Rukia. - Pani porucznik !! Jak pokonać te diabelskie stwory ?! - Powiedziałem zdyszanym głosem. |
GameMaster - 2012-08-09 18:14:36 |
Zanjutsu tu nic nie da. Widzisz przed nią dwa zamrożone stwory, które po chwili pękły na tysiąc kawałków, jak uderzyła mieczem w ziemie. |
Takamori Saigo - 2012-08-09 19:46:09 |
Patrzę na stwora i wypowiadam zaklęcie - Bakudo: #10 Horin ! - po czym wołam - Porucznik Rukia !! Proszę mi pomóc z tym stworem !! |
GameMaster - 2012-08-14 14:58:07 |
Łańcuch związał stwora, a Rukia wykończyła go zdolnością swojego shikai. |
Takamori Saigo - 2012-08-15 08:53:34 |
Staram się wyczuć reiatsu Kapitana Ukitake i Kyoraku. |
GameMaster - 2012-08-15 16:39:33 |
Czujesz, że walczą. Do pomieszczenia weszli z powrotem członkowie 8 oddziału. Nagle reiatsu kapitana Ukitake znacznie osłabło, a potem wzrosło i znowu osłabło. |
Takamori Saigo - 2012-08-15 19:12:27 |
- Porucznik Rukia ?! Czy nie powinniśmy pomóc Kapitanom ?! - Spytałem podbiegając do niej. |
GameMaster - 2012-08-20 12:01:50 |
Nie trzeba było długo mówić. Rukia od razu wyskoczyła do góry. Za nią członkowie 8 oddziału, ale z góry już leciały ostrza z rubinami. |
Takamori Saigo - 2012-09-01 19:35:45 |
Przyjmuję pozycję obronną i czekam na przeciwnika. |
GameMaster - 2012-09-02 08:30:42 |
Stwory ruszyły na was z tym samym szybkim krokiem. Ishiro zniknął i pojawił się tuż przed stworem i wykonał czyste pchnięcie prosto w rubin, stwór zapadł się w sobie i zniknął. |
Takamori Saigo - 2012-09-02 18:11:27 |
Staram się w podobny sposób zaatakować najbliższego stwora. |
GameMaster - 2012-09-04 18:27:22 |
Stwór jednak unika i przebija cię ostrzem. |
Takamori Saigo - 2012-09-06 21:38:10 |
Odskakuję i staję obok Ashiro. |
GameMaster - 2012-09-10 16:39:38 |
190 hp. Procent wylicz sam. |
Takamori Saigo - 2012-09-21 19:55:53 |
Staję gotowy do ataku i czekam na ruch Ashiro. |
GameMaster - 2012-09-22 20:18:21 |
Nagle z sufitu zlatuje zakrwawiony kapitan Ukitake. Stwór w tym momencie rzucił się na jego ciało, ale został szybko przecięty, a właściwie na kilkaset kawałków przez Ashiro. Zrobił to w niecałą sekunde, nawet nie zauważyłeś ruchu. |
Takamori Saigo - 2012-09-23 14:09:39 |
- Kapitanie !!! - zawołałem, po czym rzuciłem się by zamortyzować jego upadek. |
GameMaster - 2012-09-23 18:10:16 |
Udało ci się złapać i utrzymać, chociaż był ciężki. Krew kapała ci po rękach. |
Takamori Saigo - 2012-09-23 19:49:34 |
Kładę go na ziemi i sprawdzam jak poważne są obrażenia. |
GameMaster - 2012-09-24 17:41:33 |
Był w kilkunastu miejscach raniony mieczem. Pod nim była czerwona plama |
Takamori Saigo - 2012-09-24 20:38:13 |
Staram się uwolnić trochę reiatsu i zatamować najbardziej zranione miejsca. |
GameMaster - 2012-09-25 18:45:44 |
Jako, że nie masz doświadczenia w leczeniu, bardzo lekko zagoiłeś jego rany, przy okazji zadając mu mnóstwo bólu. |
Takamori Saigo - 2012-09-25 20:13:15 |
- Cholera !! Przepraszam Kapitanie myślałem, że to coś pomoże. - Powiedziałem cicho pod nosem. Nagle przypominam sobie, że w podręcznym ekwipunku znajduje się jeszcze maść regenerującą. - Że też nie wpadłem na to wcześniej !! Idiota. - Powiedziałem mrucząc pod nosem kolejny raz. Wyciągam ją. Zużywam pół pojemnika by wysmarować najbardziej zranione miejsca. |
GameMaster - 2012-09-26 14:40:47 |
-Zajmij się nim, jak możesz. Ja lece do góry - powiedział Ashiro i zaczął wbiegać po ścianie. Maść powoli zaczęła zakrzepiać jego rany. |
Takamori Saigo - 2012-09-26 19:50:51 |
Rozglądam się dookoła by sprawdzić czy grozi nam niebezpieczeństwo. |
GameMaster - 2012-09-27 13:26:43 |
Panował istny spokój, tylko z sufitu co jakiś czas spadała odrobina tynku. |
Takamori Saigo - 2012-09-27 15:19:38 |
- Kapitanie? - spytałem cichym głosem. |
GameMaster - 2012-09-27 18:45:56 |
Nie odpowiedział ci. |
Takamori Saigo - 2012-09-27 18:53:09 |
- Ciekawe jak reszta sobie radzi? - powiedziałem do siebie spoglądają w dziurę w suficie. |
GameMaster - 2012-09-28 14:34:23 |
Zobaczyłeś czyjeś nogi przeskakujące dziurę spływała z nich krew. |
Takamori Saigo - 2012-09-29 12:25:39 |
- Pomógłbym im, ale kto zajmie się Kapitanem ?! Cholera !! - Powiedziałem krzywiąc się. |
GameMaster - 2012-09-29 16:32:50 |
Odgłosy walki rozbrzmiewały z góry. Kapitan Ukitake odkaszlnął ciężko, po czym lekko otworzył oczy. |
Takamori Saigo - 2012-09-29 17:01:02 |
- Kapitanie !! Nie-mo-żesz umrzeć !! - krzyknąłem na głos. |
GameMaster - 2012-09-29 20:06:43 |
Ukitake już z tobą nie było, widocznie Rukia to zauważyła bo zeskoczyła na dół. |
Takamori Saigo - 2012-09-29 21:26:53 |
- Kapitan nie żyje. - Powiedziałem spokojnie nakrywając jego twarz kawałkiem oderwanego haori. - Co teraz poruczniku Rukia ?! - Spytałem kierując wzrok w stronę Rukii. - Trzeba powiadomić Kapitana Kyoraku, choć pewnie już to wie. |
GameMaster - 2012-09-30 12:45:37 |
<Kapitana nie ma, rozpłynął się> |
Takamori Saigo - 2012-09-30 12:53:25 |
- Ashiro...jest aż tak źle ? - spytałem spoglądając za siebie. |
GameMaster - 2012-09-30 13:05:18 |
-On umie pieczętować duszę, zapieczętował Yuki i kapitana Ukitake. - powiedział, kiedy wylądowaliście po za zamkiem, który wyleciał w powietrze. Kyoraku otworzył senkaimon. |
Takamori Saigo - 2012-09-30 13:12:02 |
Zgodnie z rozkazami Kapitana Kyoraku wchodzę przez bramę. - Kapitanie Kyoraku co teraz będzie? - Spytałem patrząc mu prosto w oczy. |
GameMaster - 2012-09-30 13:25:23 |
-Nie wiem. Od dawna Seireitei nie przechodziło takiego kryzysu, 4 kapitanów żywych, 1 zapieczętowany i reszta martwa. - odpowiedział kapitan Kyoraku drapiąc się po głowie. |
Takamori Saigo - 2012-09-30 13:34:00 |
- Dołączyć do Waszego oddziału ? Nie wiem. A co z kapitanem Ukitake ? Może jest jakiś sposób na pozbycie się tej pieczęci ? Kapitanie Kyoraku, Rukia... - Powiedziałem mając nadzieje na przywrócenie Kapitana Ukitake do życia. |
GameMaster - 2012-09-30 13:39:44 |
-Oczywiście, zrobimy wszystko, żeby odzyskać Ukitake i moją oficer. - powiedział Kyoraku, ale najpierw musze to omówić z kapitanem Yamamoto. Rukia była cała zapłakana. |
Takamori Saigo - 2012-09-30 13:50:33 |
- Poruczniku Rukia... - Powiedziałem cicho patrząc na nią. Podchodzę do niej, kładę rękę na jej ramieniu i mówię: - Będzie dobrze ! Odzyskamy Kapitana i resztę, staniemy na nogi i odpłacimy się im ! Teraz musimy skupić się odbudowie Seireitei, a Ty musisz zająć się oddziałem. Możesz liczyć na moją pomoc! |
GameMaster - 2012-09-30 15:40:15 |
-Ja nie dam rady, w przeciągu dwóch dni straciłam brata i kapitana, a moja rodzina zaginęła - odpowiedziała i wyciągnęła miecz.- Zemszczę się na nich. |
Takamori Saigo - 2012-09-30 15:51:44 |
- I ja Ci w tym pomogę !! Ale jeszcze nie teraz. - powiedziałem spokojnym głosem kładąc dłoń na nadgarstku ręki, w której trzymała miecz. |
GameMaster - 2012-09-30 15:59:17 |
-Dzięki, że próbujesz mnie pocieszyć, ale to na nic - odpowiedziała Rukia. |
Takamori Saigo - 2012-12-21 22:42:23 |
Znowu to miejsce - pomyślałem. |
Pazuhiro - 2012-12-22 13:37:46 |
- Ach stare wspomnienia Pałacu zła hmmm- Powiedzialem cicho. |
Takamori Saigo - 2012-12-22 17:27:15 |
- Kapitanie Kyouraku od czego zaczynamy? - spytałem odwracając się w jego kierunku. |
GameMaster - 2012-12-23 10:53:45 |
-Od zbadania pałacu. - powiedział Kyoraku, może nadal ktoś tam jest. |
Takamori Saigo - 2012-12-23 12:20:54 |
Czekam na rozkazy. |
GameMaster - 2012-12-23 14:09:15 |
-Szukacie tu kogoś? - zapytała dziewczynka, która się tu pojawiła niewiadomo skąd, była w wieku Hikari |
Takamori Saigo - 2012-12-23 14:15:59 |
- Hikari zaczekaj. |
GameMaster - 2012-12-23 18:53:39 |
-Nie - powiedziała i rzuciła się na nią, nagle dziewczyna syknęła i pokazała kły, a Hikari instynktownie się cofnęła. Dopiero teraz zauważyłeś, że jest cała na czarno ubrana i ma zasłonięte wszystkie części ciała za wyjątkiem twarzy. |
Takamori Saigo - 2012-12-23 18:58:48 |
- Kim jesteś i co tutaj robisz? - spytałem dziewczynki. |
GameMaster - 2012-12-23 20:02:53 |
-Mogę wam pomóc. - odpowiedziała z tajemniczym uśmieszkiem |
Takamori Saigo - 2012-12-23 20:33:27 |
- Co o tym myślicie? - zapytałem resztę grupy tak by dziewczynka tego nie słyszała. |
Pazuhiro - 2012-12-24 12:06:43 |
- Hmm kiedy ostatni raz zaufałem nieznajomej dziewczynie skonczyło się to na mocnym kopniaku w mój brzuch... Ale Zaufajmy jej lubie emo dziewczyny. - Uśmiechnąłem się i powiedziałem. |
GameMaster - 2012-12-24 12:27:44 |
-Nie, ona jest wampirem, nie mam zamiaru współpracować z nieczystymi - powiedział Hikari. |
Takamori Saigo - 2012-12-24 13:23:27 |
- Kapitanie Kyoraku co robimy? - spytałem bezradnym głosem. |
GameMaster - 2012-12-24 13:41:20 |
-To co pokazał przeciwnik w poprzedniej walce stało na wysokim poziomie, ale wtedy mieliśmy ograniczenia nałożone, lecz sądzę, że każda pomoc będzie nieocieniona. - powiedział Kyoraku. - A jak ci na imię? - zapytał się wampirzycy. |
Takamori Saigo - 2012-12-24 13:43:49 |
- Takamori Saigo, członek 13 oddziału. - powiedziałem z dumą. |
GameMaster - 2012-12-24 14:52:12 |
-Hmm dobra powiedzmy, że to wiedziałam, nazywam się Anastasia szefowa kammiennego stołu, dowódca 12 rycerzy. |
Takamori Saigo - 2012-12-24 15:20:06 |
- Pomożesz nam? |
Pazuhiro - 2012-12-24 17:17:50 |
- I jeszcze ja Kachigen Koshirama. 11 oddział. |
GameMaster - 2012-12-24 19:30:25 |
-Tak wiedziałam to, boicie się tych co was pokonali ostatnio, ja to wiem - powiedziała ze złowieszczym uśmiechem. - Pomogę wam, ale w przyszłości to wy pomożecie mi, zgoda? |
Takamori Saigo - 2012-12-24 19:55:58 |
- Powiedz o co chodzi? Nie możemy się zgodzić, nie wiedząc o co chodzi. - powiedziałem spokojnym głosem i popatrzyłem na Kapitana Kyoraku. |
GameMaster - 2012-12-25 20:33:55 |
-Taki kontrakt, jeszcze nie ma sprecyzowanych wymagań, ale kiedyś mi się przydacie. - powiedziała. - Albo nie już wiem, przekażecie nam Hiyori Sarukagi, zgoda? |
Takamori Saigo - 2012-12-25 22:15:29 |
Nieświadomie kładę dłoń na rękojeści miecza. |
Thern - 2012-12-26 00:43:14 |
- Aloha, starzy druhowie! - Wychodzę przed moich towarzyszy w kierunku zgromadzonych na dziedzińcu. |
Takamori Saigo - 2012-12-26 11:20:45 |
- Kim jesteście przybysze? - powiedziałem spokojnym głosem. |
GameMaster - 2012-12-26 12:05:57 |
-Grrrr....espada - krzykneła Hikari i rzuciła się z mieczem na Coyotę, który to spokojnie zablokował, wymienili się kilkoma szybkimi ciosami, który zostały sparowane. |
Takamori Saigo - 2012-12-26 12:41:30 |
- Co Was tu sprowadza? - spytałem. |
Thern - 2012-12-26 12:43:28 |
- Mógłbym zapytać was o to samo. - Mówię poważniejszym głosem. |
Takamori Saigo - 2012-12-26 16:54:32 |
- Przybyliśmy tu z misją ratowania przyjaciół, a w jakim celu Wy tu przybywacie? - spytałem spokojnym głosem, a ręka luźno spoczęła wzdłuż tułowia. |
Thern - 2012-12-27 00:00:47 |
- Jak tak dalej pójdzie, będziemy jeszcze znać twoje imię, nazwisko, nazwisko panieńskie matki, skąd pochodzisz i gdzie mieszkasz. czego to uczą w tym Soul Society w dzisiejszych czasach... O! A tamtego to ja chyba skądś kojarzę. - Mówię wskazując na Kachigena. |
GameMaster - 2012-12-27 09:46:49 |
-Nie ważne. - powiedział Coyote i ruszył w kierunku pałacu. |
Takamori Saigo - 2012-12-27 17:42:59 |
Uważnie obserwuję ruchy nieznajomych. |
Thern - 2012-12-27 17:52:11 |
- Spróbujmy może się jakoś dogadać, bo nie chcemy tu bezsensownego rozlewu krwi, prawda? |
Takamori Saigo - 2012-12-27 17:58:44 |
- Podoba mi się ten pomysł! Kapitanie Kyoraku, a Tobie? - powiedziałem lekko się uśmiechając. |
GameMaster - 2012-12-27 18:48:44 |
-Wiem, że zmierzacie do garaganty i powiem wam, że jest ona zapieczętowana. - powiedział Kyoraku. |
Thern - 2012-12-27 19:40:44 |
- No jeśli trzeba. |
Takamori Saigo - 2012-12-27 19:51:45 |
- Więc w jakim celu tu przybywacie? - spytałem grzecznie. |
Thern - 2012-12-27 21:51:00 |
- Sądze, że przed chwilą to słyszałeś. Coyote, naprawde myślisz, że sprawa ich towarzysza jest powiązana z zapieczętowaniem garganty? |
GameMaster - 2012-12-28 11:25:55 |
-Nie wiem. - powiedział do ciebie Coyote. - Kim jest ta dziewczyna, nie wygląda mi na shinigami, ta aura wokół niej. Niemożliwe Anastasia? |
Thern - 2012-12-28 11:57:45 |
- No to teraz powoli... Kim jesteś, jak nie shinigami i dlaczego pan nr 1 w starej espadzie się ciebie boi? |
GameMaster - 2012-12-28 12:54:58 |
-Na imię mam Anastasia i jestem liderem rycerzy kamiennego stołu, może mnie nie lubi bo nikt nie jest w stanie mi się sprzeciwić, taka tam siła perswazji. |
Thern - 2012-12-28 13:02:17 |
- Rycerzy kamiennego stołu? Pierwsze słyszę. |
GameMaster - 2012-12-28 13:44:50 |
-Widocznie jesteś niedouczony - uśmiechnęła się. |
Thern - 2012-12-28 14:23:45 |
- Najwidoczniej. Dobra, może zamiast stać jak kołki zróbmy coś? |
Takamori Saigo - 2012-12-28 17:54:56 |
- Macie jakiś pomysł jak odpieczętować gargante? I czy znacie niejakiego Rakaso? |
GameMaster - 2012-12-28 20:30:28 |
Anastasia sykneła. - Nie mów nic o kołkach, jasne. |